Kibice, którzy wypełnili trybuny, żywiołowo dopingowali obydwie drużyny, ale po ostatnim gwizdku sędziego cieszyli się tylko goście. Tempo okazało się zbyt mocne dla lidera, wygrywając 5:1 i po 12 kolejce to zespół grającego trenera Michała Pszczółki jest na szczycie.
Zaczęło się jednak po myśli cieszynian, którzy przetrzymali pierwszy szturm gości, a w 12 minucie wyprowadzili zabójczą kontrę. Tomasz Szyper, który przed tym sezonem wrócił z Puńcowa do Cieszyna, po otrzymaniu piłki w polu karnym ograł obrońcę i z 7 metra strzałem w długi róg zapewnił Piastowi prowadzenie.
Radość miejscowych sympatyków zgasła prawie tak samo szybko jak... race. 4 minuty później bowiem Jakub Legierski wykonując rzut wolny z boku boiska wstrzelił bowiem piłkę w pole karne, a tam najsprytniejszy okazał się Arkadiusz Szlajss i odbita od niego futbolówka wpadła do siatki. Od tego momentu przyjezdni kontrolowali już w pełni przebieg meczu dorzucając kolejne gole. W 32 minucie Tomasz Stasiak pognał lewym skrzydłem i spod końcowej linii zagrał do wbiegającego na środek pola karnego Jakuba Legierskiego, który tylko przystawił nogę, posyłając piłkę w okienko.
Po przerwie, choć cieszynianie zagrali z większym animuszem, kibice oglądali popis Arkadiusza Szlajssa. Obrońca Tempa w 53 minucie po dośrodkowaniu Mateusza Szustera z rzutu wolnego najlepiej obliczył lot piłki i główkując z 9 metra pokonał wybiegającego z bramki Damiana Ferfeckiego. Pokonał go także w 65 minucie, ale tym razem po wrzutce Mateusza Szustera i po odbiciu się piłki złożył się w polu bramkowy do przewrotki. W ten efektowny sposób skompletował hat-tricka, a pieczęć na zwycięstwie w 76 minucie postawił wprowadzony kwadrans wcześniej Dariusz Dziadek, dobijając z najbliższej odległości do pustej bramki strzał Jakuba Legierskiego.
Wśród zawodników Piasta najbardziej aktywny był 40-letni prezes klubu Ireneusz Jeleń, ale jego strzały w 56 minucie z akcji i w 62 minucie z wolnego efektownie obronił Zbigniew Huczała. Natomiast w końcówce z dobrej strony pokazał się także bramkarz Piasta, wygrywając pojedynki z Jakubem Legierskim i Michałem Tobiaszem, bo rozmiary zwycięstwa gości mogły być wyższe.
Nikt jednak z sympatyków Tempa nie miał zamiaru wybrzydzać i narzekać. Wręcz przeciwnie. Z wdzięczności za efektowne widowisko sympatycy „biało-zielonych” najpierw nagrodzili swoich pupili owacjami, a następnie skrzynką piwa.
Zdjęcia z meczu można oglądać TUTAJ.
Piast Cieszyn – Tempo Puńców 1:5 (1:2)
1:0 – Szyper 12 min, 1:1 – Szlajss 16 min, 1:2 – Legierski 32 min, 1:3 – Szlajss 53 min-głową, 1:4 – Szlajss 65 min, 1:5 – Dziadek 76 min.
Sędziował Sebastian Frenke (Rybnik).
PIAST: Ferfecki – Skakuj, Światłoch, Seremak (69. Fatalski), Szurman (79. Krzempek) – Szyper (78. Sikora), Volkmer, Niemczyk, J. Jeleń, Wałga (72. Piwko) – I. Jeleń. Trener Miroslav Copjak.
TEMPO: Huczała – Szlajs (69. A. Olszar), Pszczółka, Węglorz – Adamek, T. Olszar, Szuster, Stasiak (61. Dziadek), Rucki – Okraska (46. Michał Tobiasz), Legierski (79. Mikołaj Tobiasz). Trener Michał Pszczółka.
Żółte kartki: Seremak – Szlajss, T. Olszar, Michał Tobiasz, Mikołaj Tobiasz.