- Jak pan oceni wasz ostatni już w tym roku występ na waszym boisku, czyli mecz z Podbeskidziem wygrany 5:0?
- Były w tym meczu fragmenty, w których bardzo dobrze czytaliśmy grę – podkreślił Andrzej Buchcik. - Widząc, że przeciwnik wysoko skraca pole gry, wystarczyło zagrać piłkę w przestrzeń między ostatniego obrońcę, a bramkarza, a tam już chłopaki byli bezlitośni. Duży plus więc za to, że potrafią obserwować co się dzieje na boisku i w odpowiedzi na to działać. A trzeba podkreślić, że akurat w tym spotkaniu zawodnicy, którzy mają najlepsze – nazwijmy to – statystyki, czyli najwięcej bramek i asyst nie wystąpili, bo brali udział w IV-ligowym spotkaniu rezerw. Radziliśmy więc sobie bez nich i jak widać po wyniku, radziliśmy sobie na piątkę. To potwierdza, że u nas nie ma wybitnych jednostek tylko jest drużyna, która także w defensywie miała bardzo dobre fragmenty.
- Kto jest liderem zespołu, który tak efektownie przypieczętował awans do Ligi Makroregionalnej U19 ?
- Na przestrzeni całej rundy na pewno można wyróżnić takich zawodników jak: Konrad Stisz, Igor Buchta, Kacper Noworyta, Dawid Piwczyk, Adam Kaleta, Wiktor Figołuszka... i tak można jeszcze długo. Te wymienione nazwiska to jest jednak trzon stanowiący o sile zespołu. Nie dzielimy zawodników na skład pierwszy czy rezerwy. U nas są – jak to kiedyś, któryś z trenerów określił – zawodnicy gotowi do gry. Nie ma przypadkowych ludzi i potwierdziły to także zmiany, bo każdy kto wszedł nie obniżył tylko podwyższył poziom tego meczu.
- Z jakim celem wejdziecie w przygotowania do rundy wiosennej, w której przyjdzie wam walczyć o awans do Centralnej Ligi Juniorów?
- Patrząc w kierunku rundy wiosennej, w której będziemy grać w Lidze Makroregionalnej U19 chcemy zachować tendencję wzrostową. Czyli rozwijać się jako zespół i każdego zawodnika indywidualnie. Cel Akademii jest taki, żeby dostarczyć zawodników do pierwszej drużyny, a jeżeli z tego wyniknie, że uda się awansować do Centralnej Ligi Juniorów to będzie dodatkowy sukces. Sam fakt, że czekają nas mecze, w których będziemy mieli możliwość walki o awans do CLJ, to jest sygnał, że nasza Akademia idzie w dobrym kierunku, ale awans to nie jest sens naszej pracy. To jest sport więc możemy to zrobić, ale nie musimy.
