Śląski ZPN

Gwiazdy futsalu w zespole GSM Nasz Dom musiały się mocno napocić

13/11/2021 18:55

W rozegranym na pawłowickim parkiecie turnieju finałowym Pucharu Polski w Futsalu na szczeblu Śląskiego Związku Piłki Nożnej losy awansu na szczebel centralny ważyły się do ostatniej sekundy.


Ostatecznie po zwycięstwo, tak jak rok temu, sięgnęła naszpikowana reprezentacyjnymi i ekstraklasowymi gwiazdami sprzed lat drużyna GSM Nasz Dom Ruda Śląska. Ale zanim kapitan Dariusz Sobiech podniósł w górę okazały puchar wręczony przez Przewodniczącego Komisji Futsalu i Piłki Plażowej Polskiego Związku Piłki Nożnej Grzegorza Morkisa oraz odebrał z rąk Przewodniczącego Komisji Futsalu Śląskiego Związku Piłki Nożnej Arkadiusza Grzywaczewskiego symboliczny czek na zakup sprzętu sportowego liczyła się każda bramka.

A wszystko dlatego, że na starcie zespół IBIS Finanse z Bielska-Białej zremisował z rudzianami 3:3. Dokładniej rzecz ujmują to Nasz Dom na 6 sekund przed końcem spotkania, grając z wycofanym bramkarzem, po strzale Lokwenca doprowadził do remisu. W drugiej kolejce obrońcy trofeum nie bez problemu, bo szybko stracili dwa gole, a później przegrywali jeszcze 2:3 i 3:4, pokonali 6:4 GKS Futsal Pawłowice, natomiast bielszczanie 3:0 ograli GTW Futsal Team Gliwice.

Przed ostatnią kolejką zmagań było więc jasne, że w ruch pójdą... liczydła. Ponieważ drużyna IBIS Finanse wygrała 8:3 z GKS Futsal stało się jasne, że rudzianie potrzebują minimum sześciobramkowego zwycięstwa z gliwiczanami, żeby triumfować. Sygnał do kanonady dał Andrzej Szłapa i GSM Nasz Dom szybko wystrzelał odpowiednią przewagę, prowadząc 7:1. Gliwiczanie zdołali jednak odpowiedzieć bramką i na 5 minut przed końcem gry rudzianie musieli rzucić wszystko na jedną kartę. Kiedy ma się jednak w talii takie asy jak Mirosław Miozga, Marcin Pawłowski, a przed wszystkim wspomniany już na wstępie Andrzej Szłapa, który zdobył ósmą bramkę oraz Tomasz Kasprzyk, którego trafienie ustaliło wynik na 9:2, to nawet z największych tarapatów uda się wyjść z sukcesem.

- Nigdy wcześniej nie grałem w zespole GSM Nasz Dom, ale ponieważ jest w nim wielu kolegów, z którymi występowałem na ligowych parkietach, to o szybkie złapanie wspólnego języka na boisku byłem spokojny – mówi Andrzej Szłapa. - Oczywiście to już nie ta dynamika, ale doświadczenie zrobiło swoje. Trochę nas to jednak kosztowało zdrowia i sił więc przed następną rundą trzeba trochę więcej potrenować.

A dodajmy, że następna runda, której zestaw par poznamy w najbliższych dniach – z udziałem II-ligowców i zdobywców Pucharu Polski na szczeblu Wojewódzkich Związków Piłki Nożnej – już 11-12 grudnia.

Oto wyniki turnieju w Pawłowicach:
GKS Futsal Pawłowice – GTW Gliwice Futsal 1:2, IBIS Finanse Bielsko-Biała – GKS Nasz Dom Ruda Śląska 3:3, Nasz Dom – GKS Futsal 6:4, GTW Gliwice Futsal – IBIS Finanse 0:3, GKS Futsal – IBIS Finanse 3:8, GTW Gliwice Futsal – Nasz Dom 2:9.
GSM Nasz Dom mając 7 punktów legitymował się bilansem bramkowym 18:9 (plus 9), a IBIS Finanse z takim samym dorobkiem punktowym miał dorobek bramkowy 14:6 (plus 8).

Wręczono także nagrody indywidualne. Najlepszym bramkarzem wybrano Marcina Rożka z GSM Nasz Dom, królem strzelców okazał się Dariusz Sierota z IBIS Finanse, a miano MVP przyznano Adrianowi Kopaczowi z GKS Futsal.

GSM Nasz Dom Ruda Śląska grał w składzie: Rożek; Szłapa (2 gole), Miozga (2), Sobiech (1), Lokwenc (3); Pawłowski (3), Klimas (3), Bidelski (2), Kasprzyk (1), Mzyk (1), S. Opeldus, Kacprzak.