Na poznańskim parkiecie jako pierwsze zaprezentowały się zawodniczki Czarnych Sosnowiec i w potyczce z AZS UAM Poznań wygrały 5:2 co zapewniło im prowadzenie w tabeli Grupy II.
W dużo gorszym nastroju z parkietu zeszły piłkarki GKS-u GieKSy Katowice, bo porażka 0:4 z Tęczą III Bydgoszcz zepchnęła je na ostatnią pozycję w klasyfikacji Grupy III.
Natomiast w środku stawki w Grupie IV znalazły się częstochowianki, bo Skra zremisowała 2:2 z FSA Kraków, choć po golach Zofii Dubiel z rzutu wolnego w 5 minucie oraz trafieniu wieńczącym solową akcję Nikoli Młynek w 14 minucie prowadziły już 2:0. Ostatnie sekundy spotkania (mecze trwają 2x10 minut) okazały się jednak szczęśliwe dla krakowianek, które 2 minuty przed końcem gry strzeliły kontaktowego gola i rzuciły się do ataku. Jego efektem był gol... bramkarki FSA. Po rozegraniu rzutu rożnego oddała bowiem strzał z 10 metra i pokonała zasłoniętą Zuzannę Błaszczyk.
Ale to dopiero początek zmagań, których faza grupowa zostanie dokończona w sobotę, a w niedzielę rozpocznie się faza pucharowa, która wyłoni medalistów.
Wyniki piątkowych spotkań i harmonogram sobotnich gier grupowych TUTAJ.