Jej podstawą jest zaangażowanie ludzi, którzy poświęcili wiele godzin swojego wolnego czasu, żeby jak co roku od 10. lat zima nie była martwym piłkarsko okresem dla wszystkich grających w piłkę: żaków, skrzatów, orlików, młodzików, trampkarzy, juniorów i seniorów oraz pierwszy raz w tym roku w kategorii dziewczynek między 10. i 13. rokiem życia.
- Z nieśmiałego projektu, który urodził się 10 lat temu, rozgrywki rozrosły się na szeroką skalę – mówi „ojciec chrzestny” HLPZ Tomasz Kulczycki Wiceprezes Podokręgu Zabrze. - Staliśmy się w tym czasie marką, która dobrze się kojarzy. Dlatego prezydenci, wójtowie i burmistrzowie: Rudzińca, Wielowsi, Sośnicowic, Toszka, Pyskowic, Pilchowic, Knurowa, Gierałtowic oraz Gliwic i Zabrza otwierają przed nami drzwi swoich obiektów za tak zwaną złotówkę, bo widzą jakie czynimy dobro. Nie tylko rozwijamy sportowców, ale wychowujemy w zasadach fair play, a także prowadzimy akcje charytatywne. Nadrzędną ideą jest rozwój śląskiej piłki nożnej, która w sporcie wyczynowym jest najlepsza w kraju, ale także takim turniejem, myślę, że chyba największym w Polsce organizowanym przez Podokręg, pokazuje jaką drogą można iść. Mamy masę patronatów na czele z Węglokoksem, który został naszym sponsorem tytularnym, bo przekonaliśmy go naszą dziesięcioletnią pracą. Prezes Tomasz Heryszek bez problemu dał się przekonać gdy przyszliśmy do niego, bo powiedział, że obserwuje naszą działalność. Wsparła nas też Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna z Prezesem Januszem Michałkiem, ale podziękowania należą się także Wiceprezesom Jackowi Bialikowi i Mateuszowi Rykale. Podziękować też powinienem tym prezesom firm, którzy są z nami od lat, a nazywanymi „Przyjaciółmi Podokręgu” oraz współpracującej z nami na co dzień Fundacji Jacka Szurgota "Gram, Kibicuję, Pomaga", bo wszyscy wspólnie robimy coś co jest doceniane przez uczestników i obserwatorów.
Tomasz Kulczycki wspomniał o działalności charytatywnej, ale od niej wypada zacząć mówiąc o... wynikach rozgrywek w hali Arena Gliwice. Podczas przeprowadzonej przez spikera zawodów Grzegorza Podeszwę w trakcie meczu gwiazd aukcji, na której licytowano koszulki z autografami między innymi: Cristiano Ronaldo z Manchesteru United, Jerzego Dudka z Realu Madryt i reprezentacyjne trykot Grzegorza Krychowiaka i Kamila Wilczka oraz piłki z autografami uzbierano w sumie ponad 15.300 złotych. Pieniądze zostały przekazane na potrzeby Oddziału Chirurgii Dziecięcej Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach, który zostanie wyposażony w skaner żył kosztujący 18.000 złotych. Brakujące niespełna 3000 złotych "dorzucił" bowiem jeden z "Przyjaciół Podokręgu".
A teraz możemy przejść do rezultatów na boisku, gdzie zwycięzcami zostały drużyny: w kategorii skrzat – AP Bumerang Ruda Śląska w składzie: Nadia Pabian, Zuzanna Wowra, Wojtek Baszyński, Alan Siewruk, Marysia Łaskawiec, Dawid Fitał, Filip Koniarek i trener Artur Skupin; w kategorii żak – TS Jastrząb Bielszowice w składzie: Fabian Bieniek, Jakub Szczerbowski, Bruno Małecki, Oskar Grzybek, Oskar Domogała, Paweł Janicki, Bartek Holewa, Jakub Proksza, Jakub Mnich i trener Dariusz Urbanek oraz asystenci Adam Bieniek i Paweł Szczerbowski; w kategorii orlik – FA Pyskowice w składzie: Bartosz Bujak, Marcel Bieniek, Rafał Hazelbusz, Oliwer Enenkiel, Daniel Dercz, Franciszek Tlatlik, Miłosz Bożek, Mateusz Wójtowicz i trener Jakub Owczarek; w kategorii młodzik – FA Piast I Gliwice w składzie: Maciej Snopkowski, Jakub Janota, Jakub Bertolin, Roman Białek, Michał Pietrzak, Łukasz Mielczarek, Błażej Michalski, Kajetan Fal, Szymon Przegendza, Milan Marciniak i trener Roman Białek; w kategorii trampkarz – MKS Zaborze Zabrze w składzie: Jan Demczuk, Filip Golka, Adam Gorzkuła, Hubert Puchała, Natan Kosz, Martin Witała, Paweł Wloka, Mateusz Kraj, Patryk Suchacz, Kacper Bącalski i trener Łukasz Grzyb.
Ponadto w kategorii dziewcząt wygrał zespół AP Przeciszów, wśród juniorów najlepsza okazała się drużyna Juniorów Pyskowice, a rywalizację seniorów zwycięsko zakończył Orzeł Stanica.
Dodajmy jeszcze, że w meczu gwiazd zaprezentowali się między innymi Adrian Sikora, Błażej Korczyński i Jarosław Kaszowski. A medale i nagrody, którymi obsypani zostali wszyscy uczestnicy rozdawali: Kamil Wilczek, Dyrektor Stadionu Śląskiego Bartłomiej Kowalski, członkowie Prezydium Podokręgu Zabrze, Sponsorzy i Włodarze Miast Partnerskich na czele z także grającym jak zwykle w meczu pokazowym Markiem Pszonakiem Przewodniczącym Rady Miasta Gliwice, które na finały udostępniło halę Arena. To też świadczy o tym jak samorząd Gliwic z Prezydentem Adamem Neumannem włącza się w ideę Halowej Ligi Podokręgu Zabrze.
- Na razie ocieramy pot z czoła i cieszymy się z tego co znowu udało się zrobić, ale jednocześnie już myślimy o tym jak wejść w nowe dziesięciolecie – dodaje Tomasz Kulczycki. - Jest kilka pomysłów na to jak utrzymać poziom sportowy i organizacyjny, a jednocześnie urozmaicić i jeszcze bardziej uatrakcyjnić turniej finałowy. Ewoluujemy też w kierunku rozgrywek w ramach Śląskiego Związku Piłki Nożnej jako Puchar Prezesa, a także myślimy o meczu pokazowym na dużym boisku. Powstają nowe obiekty, które pozwalają śmiało patrzeć w przyszłość, bo tak naprawdę ogranicza nas tylko czas, który możemy poświęcić na naszą pracę społeczną, a z pozyskaniem środków finansowych oraz znalezieniem ludzi, którzy nas wspierają, radzimy sobie od 10 lat i jestem pewien, że ci którzy już do nas dołączyli będą to chcieli robić dalej, a ich śladem pójdą też kolejni.
Zdjęcia z Turnieju można oglądać TUTAJ.