Ta wygrana drużyny Damiana Galei, po dwóch bezbramkowych remisach w pierwszych kolejkach, wystarczyła jednak do zajęcia „zaledwie” drugiego miejsca, a do dalszych gier awansował obrońca trofeum Dolnośląski Związek Piłki Nożnej, który mistrzostwo grupy eliminacyjnej przypieczętował wygrywając 1:0 z Opolskim Związkiem Piłki Nożnej.
- Zaprezentowaliśmy dobrą grę, za co obserwatorzy chwalili nas od początku turnieju i dorzuciliśmy jeszcze bramki – mówi Damian Galeja. - Pierwszą zdobył w 13. minucie gry Jakub Dyląg, który po zagraniu Mateusza Bąka z lewego skrzydła, uderzył celnie z 10. metra. Na 2:0 po przerwie (grano 2x30 minut) podwyższył Jakub Kulig, który w 40. minucie gry, po solowej szarży Kacpra Joachima prawą stroną boiska oraz dograniu w pole bramkowe zamknął akcję trafieniem z 5. metra. Rywale odpowiedzieli tylko golem w 56. minucie, wykorzystując zamieszanie w polu karnym po rzucie rożnym. Szkoda, że nasza przygoda z tymi rozgrywkami zakończyła się na tym etapie, bo mieliśmy fajny zespół.
Śląski Związek Piłki Nożnej – Lubuski Związek Piłki Nożnej 2:1 (1:0)
Bramki dla Śląskiego ZPN: Dyląg, Kulig.
ŚlZPN: Kucharski (31. Lis) – Szary, Skroch, Matera (42. Gasz) – Dyląg, Timochina, Warzycki (31. Kulig), Ciszewski (38. Joachim), Bąk – Adamiecki (55. Beruda), Kaiser. Trener Damian Galeja.