Na trzy spotkania przed końcem rozgrywek bytomianie mają 10 punktów przewagi nad Rekordem i 15 nad Ślęzą Wrocław, a to znaczy, że po 6 latach niebiesko-czerwoni wracają na szczebel ogólnopolski i mogę tej sztuki dokonać w podwójnym wymiarze.
Przed bytomianami bowiem jeszcze trzy spotkania ligowe, do których będą mogli przystąpić już w glorii mistrza, a pamiętajmy, że przed nimi decydujące starcia w Pucharze Polski na szczeblu Śląskiego Związku Piłki Nożnej, w którym zwycięstwo także otwiera drogę na szczebel centralny.
A oto protokół z historycznego meczu – rozegranego w Bytomiu bez udziału publiczności – formalnie zespół z Nysy był gospodarzem.
KS Polonia Nysa – BS Polonia Bytom 0:0
Sędziował Mariusz Maćko (Żary).
NYSA: Marciniak – Leończyk, Kudra, Redek, Sasin – Sikora, Trochanowski (59. Zimon), Perkowski (80. Maruszak), Pisula (80. Kotowicz) – Rakoczy, Hrebeń. Trener Andrzej Moskal.
BYTOM: Mirus – Budzik, Bedronka, Zubkov, Ławrynowicz – Gajda, Norkowski, Żagiel (59. L. Zieliński) – Stefański (59. Ropski), Wolny (75. Kuczera), Andrzejczak. Trener Adam Burek.
Żółte kartki: Sikora, Zimon – Gajda, Stefański, Wolny, Ropski.