Uroczysty wieczór rozpoczęło wprowadzenie sztandaru klubowego, który po odegraniu hymnu państwowego oraz odśpiewaniu hymnu klubowego, Prezes Henryk Kula udekorował Złotą Odznaką Honorową Śląskiego Związku Piłki Nożnej.
Były także wyróżnienia dla zasłużonych działaczy. Odznaki Honorowe Śląskiego Związku Piłki Nożnej otrzymali – Brązowe: Marek Badura, Michał Bambynek, Mateusz Bańczyk, Dawid Baron, Sebastian Breguła, Paweł Bździon, Adrian Golec, Arnold Imiołczyk, Mariusz Jegier, Kordian Lebek, Mateusz Nojman, Adam Painta, Mateusz Pyka, Dawid Różański i Sebastian Starczewski; Srebrne: Jacek Cieślik, Jarosław Nuemann i Mirosław Ocelok oraz Złote: Damian Jelonek i Sebastian Lebek. Odznaki Honorowe Polskiego Związku Piłki Nożnej zostały przyznane – Brązowe: Grzegorzowi Guderowi, Markowi Jelonkowi i Eugeniuszowi Urbańczykowi; Srebrna Tomaszowi Galiosowi, a Złotą odebrał Henryk Peła. Ponadto Brązowymi Medalami „Za Wybitne Osiągnięcia w Rozwoju Piłki Nożnej” uhonorowani zostali Janusz Naumann i Bolesła Nojman.
Ponadto Henryk Kula wręczył na ręce Prezesa Unii Kalety Sebastiana Lebka pamiątkowy grawerton wraz z życzeniami i symboliczny czek na zakup sprzętu.
- W imieniu całej rodziny piłkarskiej Dostojny Jubilacie składam z głębi serca płynące serdeczne życzenia – powiedział Henryk Kula. - Dziękuję ludziom, którzy tworzyli i tworzą historię Unii Kalety za pracę na rzecz dobra wspólnego, jakim jest śląska piłka. Dziękuję samorządowcom na czele z burmistrzem za pomoc finansową. Twierdzę, że gdyby nie wsparcie ze strony samorządów nie byłoby śląskiej piłki. Mamy tylko trzy kluby zawodowe, a reszta wspierana jest przez samorządowców i za to wam dziękuję. Jednocześnie podpowiadam, że pieniądze wydane na szkolenie dzieci i młodzieży to w przyszłości mniej ludzi w gabinetach lekarskich, bo praca z adeptami piłki nożnej jest tańsze niż później leczenie ludzi chorych. Panie Prezesie, Pani Burmistrzu jestem bardzo dumny, że w tej małej ojczyźnie jaką są Kalety, tak pięknie współpracujecie. Jestem przekonany – jak to mówią na Śląsku – że Dobry Ponbóczek Wom to wszystko wynagrodzi. Kilka lat dobrego szkolenia dzieci i młodzieży sprawi, że wychowacie tylu zawodników, że oni wywalczą awans do IV ligi. Tego wam życzę. I życzę także uśmiechu i radości dzieci, bo w nim jest coś niezwykłego i fajnego – jak mówił Janusz Korczak – gdy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat, a my stajemy się lepsi. I na koniec – drogie dziewczyny i żony, serdecznie Wam dziękuję wam za to, że pozwalacie działać waszym drugim połówkom. Wiem o tym, bo sam pochodzę z małej miejscowości i działałem przez wiele lat w małym klubie, dla którego trzeba było nieraz wynieść coś z domu, żeby dalej funkcjonował. I za to, że wy udajecie, że tego nie widzicie serdecznie wam dziękuję, bo bez tego nie byłoby śląskiej małej piłki. Dziękuję bardzo.
Jubileuszowe pamiątki przekazali także włodarzowi 100-latka Prezesi Podokręgów – Lubliniec Krzysztof Olczyk oraz Częstochowa – Artur Szymczyk oraz przedstawiciele zaprzyjaźnionych klubów: Ruchu Chorzów, KS Panki, Jedności Boronów, Orła Psary-Babienica, Pogoni Kamyk i Lotnika Kościelec, a także Starostwa Lublinieckie i Tarnogórskie.
Specjalne wyróżnienie otrzymał Burmistrz Kalet Klaudiusz Kandzia uhonorowany tytułem „Przyjaciel Śląskiej Piłki”.
O połączenie historii z teraźniejszością i sprawne poprowadzenie gali zadbał Krzysztof Respondek. Z właściwym sobie poczuciem humoru – znanym choćby ze scenicznych występów w Kabarecie „Rak” – potrafił skłonić do opowiedzenia anegdot także Antoniego Piechniczka, który swoją obecnością uświetnił ten wyjątkowy wieczór dla Unii i Kalet.
Historia klubu zawarta została w prezentacji multimedialnej, a uzupełnił ją Sebastian Lebek dziękując wszystkim, którzy działają w klubie i wspierają go na progu nowego stulecia. Sponsorzy zostali wyróżnieni pamiątkowymi koszulkami i potraktowali je jako... zobowiązanie do dalszego wspierania klubu. Nic więc dziwnego, że w kolejny wiek dziarski stulatek wchodzi w optymistycznym nastroju.
Więcej zdjęć z jubileuszu można oglądać TUTAJ.