Na parkiecie hali w Tczewie zaprezentowało się 15 zespołów wyłonionych w eliminacjach oraz obrońca tytułu i zarazem gospodarz Pogoń Tczew. Śląski Związek Piłki Nożnej reprezentowały dwie drużyny, wyłonione w eliminacjach rozegranych w Istebnej, gdzie najlepszy okazał się Rekordu Bielsko-Biała, a drugie miejsce – także premiowane awansem do finałów – wywalczył Mitech Żywiec.
Zespół z Żywca zakończył swoje występy w Tczewie na fazie grupowej i po porażkach: 1:4 z Pogonią Tczew, 1:8 z Wierzbowianką i 0:4 ze Ślęzą Wrocław zajął 4 miejsce w grupie 2.

Do samego końca walczyły natomiast bielszczanki. Podopieczne Samuela Jani rozpoczęły zmagania w Tczewie od zwycięstw w fazie grupowej: 2:0 z Checzem Gdynia (bramki: Gutowska, Majewska), 2:0 z UKS-em Ząbkovia Ząbki (Fal, Kłębek) i 3:2 ze Staszówką Jelna (Gutowska, Galus, Fal).

Do fazy pucharowej Rekord awansował więc jako zwycięzca grupy 4 i w ćwierćfinale wygrał 5:0 z Rolnikiem Głogówek (Gutowska 2, Szafran, Galus, Suwada). W strefie medalowej zaczęły się już problemy, bo w półfinale z Wierzbowianką po remisem 2:2 (Gutowska i Suwada) zakończonym meczu dopiero rzuty karne wyłoniły finalistę. Gąsiorek, Suwada, Galus i Gutowska trafiły z 6. metra, a ponieważ dwa strzały rywalek były niecelne bielszczanki wystąpiły w finale, w którym musiały jednak uznać wyższość obrończyń tytułu. Pogoń Tczew wygrała 3:1, a honorowy gol Fal zamknął listę strzelców turnieju.

Srebrne medale zawisły na szyjach: Martyny Galus, Laury Kłębek, Marii Suwady, Martyny Gąsiorek, Mai Szafran, Mai Fal, Julii Gutowskiej, Julii Palichleb, Hanny Wieczorek, Martyny Cygan i wybranej najlepszą bramkarką mistrzostw Natalii Majewskiej.

- To był bardzo dobry turniej w naszym wykonaniu - podsumował Samuel Jania. - Udowodniliśmy, że jesteśmy czołową drużyną i przez cały czas utrzymujemy się w TOP 4. W dodatku gramy ładnie dla oka i mecze z udziałem naszych dziewczyn przyjemnie się ogląda, a same zawodniczki z roku n a rok robią postępy i mam nadzieję, że niebawem będą odgrywać ważną rolę w Ekstraklasie i w reprezentacji Polski. Tego im życzę. Na pewno najładniejszą bramkę turnieju zdobyła Maria Suwada trafiając w końcówce meczu z Wierzobowianką na 2:2. Była to też bardzo ważna bramka, bo po tym wyrównaniu wygraliśmy karne i weszliśmy do finału. Cały zespół, choć tylko Natalia Majewska została wyróżniona indywidualnie mianem najlepszej bramkarki turnieju, spisał się jednak znakomicie. Wszystkie dziewczyny zasłużyły więc na pochwały i tylko szkoda, że Martyna Cygan doznała kontuzji kolana, a Martyna Gąsiorek kończyła zawody z urazem stawu skokowego. Ważne jest także to, że z tego składu tylko Maja Szafran, Martyna Cygan i Natalia Majewska kończą grę w juniorkach, a pozostałe mogą za rok znowu spróbować sięgnąć po złoto, którego w tym roku nie udało się zdobyć. Srebro też ma jednak swoją wartość.

W ten sposób został otwarty sezon 2022/23 Młodzieżowych Mistrzostw Polski w Futsalu, a dodajmy, że w poprzednim drużyny reprezentujące Śląski Związek Piłki Nożnej sięgnęły w sumie po dziesięć krążków. Nic więc dziwnego, że kibice futsalu w naszym regionie czekają na kolejne trofea, a najbliższa okazja do powiększenia kolekcji już 16-18 grudnia w Laskowicach-Jelczu, gdzie rywalizować będą chłopcy w kategorii U-13.

Zdjęcia Domelonzo Photography/Michał Domnik